Budżet: Marine Le Pen „ma niewielką wiarę” w brak cenzury i zamierza kandydować w przypadku rozwiązania partii

Marine Le Pen stwierdziła, że ma „niewielkie zaufanie” do wersji budżetu François Bayrou , która nie zostanie ocenzurowana przez Zgromadzenie Narodowe, i dodała, że jest zdecydowana wystartować w wyborach parlamentarnych w przypadku rozwiązania parlamentu, pomimo wyroku orzekającego wobec niej zakaz udziału w wyborach.
„François Bayrou musiałby niemal całkowicie wycofać zapowiedziane przez siebie wysokie kwoty. Nie mam co do tego zbytniego zaufania” – podsumował lider deputowanych RN w wywiadzie dla „Le Parisien” opublikowanym online w środę wieczorem, dzień po ogłoszeniu budżetu przez premiera.
„W obecnej sytuacji Zgromadzenie Narodowe nie może nie skrytykować tego rządu” – powtórzyła. „Obciążenia podatkowe nadal koncentrują się na dwóch kategoriach: emerytach i klasie średniej” – powiedziała, krytykując, jej zdaniem, brak wystarczających oszczędności w wydatkach związanych z imigracją, zakres działania państwa oraz zapowiedzianą likwidację dwóch świąt państwowych.
„Jak pozbawienie Francuzów dwóch świąt państwowych może zaoszczędzić państwu pieniądze? To dodatkowy wysiłek finansowy wymagany od pracujących. To nie jest dokładnie to samo” – skrytykowała, odnosząc się do „przynęty”. „To szokujący środek, do którego François Bayrou oczywiście wróci i powie: »Ach, widzi pan, przecież włożyłem w to mnóstwo wysiłku«”.
Zapytana o swoją własną sytuację, w przypadku ponownego rozwiązania Zgromadzenia, posłanka z Pas-de-Calais odpowiedziała: „Zgłoszę swoją kandydaturę i będę bronić jej przed organami odpowiedzialnymi za jej zatwierdzenie”. W takim przypadku złoży ona do Rady Konstytucyjnej priorytetowe pytanie o zgodność z konstytucją (QPC) w sprawie natychmiastowego wykonania kary pozbawienia wolności .
Marine Le Pen została skazana w pierwszej instancji w sprawie asystentów posłów do Parlamentu Europejskiego z ramienia FN (obecnie RN) na natychmiastową karę pięciu lat zakazu ubiegania się o mandat, co na tym etapie uniemożliwia jej kandydowanie w kolejnych wyborach prezydenckich lub parlamentarnych, nawet jeśli odwoła się od wyroku.
„Organ konstytucyjny mógłby w końcu przeanalizować zasadność tego tymczasowego wykonania orzeczenia o braku kwalifikacji (...) Powiedziałam, że wykorzystam wszystkie możliwe środki, i tak zrobię” – argumentowała.
RMC